Nie o filmie Królestwo zwierząt ale o sformułowaniu publicysty, śmiałym pewnie w zamiarze: ot przypomnijmy, że biologicznie...to w sumie...niby... prawie... jesteśmy zwierzętami. W biologicznym wymiarze, podkreślmy, bo przecież na innych płaszczyznach odróżnia nas niezaprzeczalna wyższość: dla wielu monoteizmów posiadanie duszy oraz zainteresowania Boga, dla racjonalistów te wszystkie samoświadomości, myślenia abstrakcyjne i bardziej pofałdowane korteksy. Możemy kochać "naszych braci mniejszych" i z troską się nad nimi pochylać, bo sami sobie nie poradzą. Możemy z tej wrażliwości zdecydować się na weganizm. Ale żeby się tak zmieszać z plebsem mówiąc "ja i cały świat ożywiony to jedno"?
Może dlatego Extinction Rebellion czy Ginące Pokolenie nie cieszą się szerszym uznaniem, bo memy ukazujące świat za tysiące lat, w którym Planeta Ziemia ma się dobrze, bo znikł jej główny szkodnik, niewygodnie odwracają "naturalny, bo zawarty w świętych księgach" porządek, wedle którego to tylko człowieki coś tu ogarniają, a reszta świata przyrody tylko czeka na nasze wsparcie i rozumne zarządzanie.
Dojazd do gospodarstwa
Skontaktuj się jeśli chcesz przyjechać i kupić moje produkty.
© 2021-2025 Chaszcze Gospodarstwo Permakulturowe. Strona zbudowana w Najszybsza.pl