Stacja Zakopane

2024-02-10
Koniec torów kolejowych stacja Zakopane foto Wikimedia Commons

Pamiętam to uczucie, gdy po ośmiu godzinach nocnej jazdy pociąg powoli zbliża się do stacji. W plecaku mam turystyczny szpej, dogadane trasy, nocleg, ekipę. W planie piękne widoki, intensywny czas majówki czy innego przedłużonego weekendu. Po to wyrwałam się z miasta, po to walczyłam o wepchnięcie się do zapchanego pociągu i drzemałam w niewygodnej pozycji. I teraz jest, pociąg spowalnia, zaraz stanie. Ale w tym momencie miarowy stukot mnie utulił. W różnych Rabkach po drodze sporo ludzi wysiadło, wreszcie można wygodniej usiąść. Nieprzespana noc też robi swoje.

Znam to uczucie, bo miałam je nie raz. Panie maszynisto, wydłuż te tory. Chętnie zostanę na chwilę w tym, co jest. Bo jest w sumie wygodnie. Nie wiem, co mi przyszło do głowy z chceniem zimna, dźwigania plecaka, ciężkich podejść pod szczyt, spania na cienkiej jak papier dwudziestoletniej alumacie.

Dziś poczułam się podobnie leżąc w maloce- obrzędowym szałasie czekając na ceremonię, w trakcie której miałam wypić psychoaktywny wywar z roślin Banisteriopsis caapi i Psychotria viridis i poddać się pełnym leczniczych wibracji pieśniom szamanów. Bo pracuję z tymi roślinami już kawałek czasu i wiem, że będą oblodzone łańcuchy i nagłe zmiany pogody. Że będzie ciężki stelaż z niewygodnym pasem biodrowym albo członek ekipy nadający szalone tempo na stromych podejściach. A tu i teraz jest spokojnie, jeden szaman pali tytoń mapacho dla oczyszczenia przestrzeni ceremonii, drugi gwiżdże w szyjkę butelki z Ayahuaską by obudzić wywar. Nade mną sklepienie z palmowej strzechy. Jeszcze płonie w centrum świeca, którą potem szaman zdmuchnie, by zostawić uczestników sam na sam z pięknem, trudem i leczniczym potencjałem wycieczki w Tatry.

Moje ostatnie wpisy

Poster from the film Barbarella Queen of the galaxy
2024-04-18
2024-04-15
Książka, lampka, noc
2024-01-28
Okładka książki Roberta Rienta Pierwsza Umowa
2024-01-26
Żuczek
2024-01-24
zdjęcie

Zajrzyj do mnie

Przyroda, slow life, DIY, no waste, upcykling, babskie rolnictwo, permakultura, kiszonki, ekologia, dobre życie. Zapraszam.

Dojazd do gospodarstwa

Skontaktuj się jeśli chcesz przyjechać i kupić moje produkty.

Telefon (+48) 660-132-404
Adres: Parcele Łomskie 16 E 06-500 Mława, na skraju Mazowsza i Mazur

© 2021-2022 Chaszcze Gospodarstwo Permakulturowe. Strona zbudowana w Najszybsza.pl