Cudze pole

2024-04-23
Kilof

Cudze pole... To tytuł książki Jana Grzegorczyka, z którym współdzielimy też i chaszcze. Tak, chaszcze to inna z książek tego sympatycznego autora. Ale ostrzegam, nie zaczynaj od "Chaszczy", jeśli chcesz doświadczyć ogromnej życzliwości wobec świata, która Grzegorczyka charakteryzuje. Chaszcze akurat są mroczne.

No widzisz, a ja zaczęłam od chaszczy. Pieliłam je, ściółkowałam i nawadniałam przez cztery lata. A teraz pielę cudze pole. Kilofem zamiast motyczki. Tak, jak w dżungli numerem jeden, którym można zrobić prawie wszystko, a i zupę zamieszać była maczeta, tak tu ta średniej wielkości motyka wymuszająca lekko przygarbioną, ale na dość prostych nogach postawę, zdaje się być najczęściej używanym sprzętem rolnym. To mój drugi dzień wolontariatu w górach nad Urubambą i już chodzi mi po głowie, by zagadnąć szefa, czy chce usłyszeć trzy inne pomysły na ścieżki niż pielenie kilofem. Ale też daję sobie miejsce na cierpliwe obserwowanie. No i zmieniam pozycje przy pracy, bo ten przygarb z kilofem mi nie służy.

Moje ostatnie wpisy

Zdjęcie Placu Trójcy Świętej w Kartagenie w Kolumbii nocą, z tłumkiem ludzi- zdjęcie pochodzi z witryny www.cartagena-indias.com
2024-11-21
melaminowa biała czarka z wypalonymi na dnia śladami od papierosa
2024-11-17
banany w kiepskim stanie
2024-11-01
ławki w parku jesienią
2024-10-31
zdjęcie

Zajrzyj do mnie

Przyroda, slow life, DIY, no waste, upcykling, babskie rolnictwo, permakultura, kiszonki, ekologia, dobre życie. Zapraszam.

Dojazd do gospodarstwa

Skontaktuj się jeśli chcesz przyjechać i kupić moje produkty.

Telefon (+48) 660-132-404
Adres: Parcele Łomskie 16 E 06-500 Mława, na skraju Mazowsza i Mazur

© 2021-2022 Chaszcze Gospodarstwo Permakulturowe. Strona zbudowana w Najszybsza.pl