Ostatnio nie jeżdżę z warzywami do Warszawy ani na targi w Olsztynie i okolicach, bo auto wymaga naprawy.
Przyglądam się temu, jak się żyje bez auta. Gdybym woziła dzieci do szkoły lub choćby regularnie odwiedzała sklepy spożywcze, byłoby ciężko. Tu procentuje self-sustainability bo co prawda chaszcze dalekie są od tego, by zapewnić mi pełen zapas tego, czym się żywię, ale zapewniają sporo i dokupienie oleju, papieru toaletowego czy suszonej soczewicy z założenia może się zadziać raz na długi czas. Taka okresowa Wyprawa Do Miasta, nawet ekscytujące :) .
Drugi fakt, którego nie lubię, ale który tu pomaga, to lokalizacja. Chaszcze leżą bardzo blisko Mławy. Do gminnej miejscowości mam piętnaście kilometrów, ale na stację kolejową na skraju Mławy dojdę w pół godziny. Auto na pewno się przydaje na większe akcje, można dzięki niemu pozyskać jakiś towar z odzysku, przewieźć gabaryty. Ale na co dzień i tak nie ruszam go z posesji
Dojazd do gospodarstwa
Skontaktuj się jeśli chcesz przyjechać i kupić moje produkty.
© 2021-2022 Chaszcze Gospodarstwo Permakulturowe. Strona zbudowana w Najszybsza.pl